Piątek, 30 maja 2014
Kategoria 50-100 km., Malta.
Pierwszy raz na szosie!
Od zawsze moim marzeniem było mieć własną szosę... Jestem zdania, że zawsze trzeba malutkimi kroczkami dążyć do spełniania swoich marzeń, na moje szczęście w końcu marzenie się spełniło i od dobrego tygodnia jestem posiadaczem szosy bTwin Triban 500. Dobry sprzęt w dobrej cenie - na moje potrzeby w zupełności mi wystarczy - a za kilka lat może sprawię sobie coś z wyższej półki :)
Mimo, że rowerek stał ok tydzień u mnie w pokoju i kusił mnie, nie byłem w stanie pojeździć gdyż się rozchorowałem, dopiero dziś siły mi powróciły i mogłem wskoczyć w strój i SPD i pośmigać. Nie miałem dziś za dużo czasu, więc postanowiłem na troszkę pojechać na Maltę. Mały trening aby rozruszać mięśnie - za tydzień po raz trzeci jedziemy do Kołobrzegu "na raz". Po dwóch godzinkach jestem z powrotem w domu.
Teraz to można połykać kilometry! :)
Mimo, że rowerek stał ok tydzień u mnie w pokoju i kusił mnie, nie byłem w stanie pojeździć gdyż się rozchorowałem, dopiero dziś siły mi powróciły i mogłem wskoczyć w strój i SPD i pośmigać. Nie miałem dziś za dużo czasu, więc postanowiłem na troszkę pojechać na Maltę. Mały trening aby rozruszać mięśnie - za tydzień po raz trzeci jedziemy do Kołobrzegu "na raz". Po dwóch godzinkach jestem z powrotem w domu.
Teraz to można połykać kilometry! :)
- DST 55.09km
- Czas 02:04
- VAVG 26.66km/h
- VMAX 43.70km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt bTwin Triban 500
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Gratuluje zakupy, teraz to będziesz śmigał jak strzała :)
sq3mka - 15:00 poniedziałek, 2 czerwca 2014 | linkuj
Komentuj